Odtwórz nagranie:
Drodzy Studenci, Kobieta Fit, to tytuł zjawiska społecznego, które udostępniam Państwu, jako ciekawostkę, na ile masmedia mogą wpływać na naszą rzeczywistość społeczną. Redagowany przeze mnie materiał dotyka, tematyki prozdrowotnej, jak również, równolegle porusza aktualną sytuację społeczną z pojmowania socjologicznego.
Hipoteza, która powstała przy mojej pierwszej pobieżnej analizie przekazów medialnych brzmiała: „Kobieta fit” to zjawisko różnorodne. Bycie „kobietą fit” polega, nie tylko na uprawianiu sportu i uczęszczaniu do klubów fit. Bycie „kobietą fit” to przyjęcie swoistego stylu życia, rozumianego, jako zespół powtarzalnych czynności, który charakteryzuje pewną zbiorowość ludzką i jest wynikiem wyborów dokonywanych przez jednostkę.
„Czy jesteśmy czymś więcej niż tylko wspaniałą maszyną ?”, to pytanie kieruję do czytelnika, jako trening umysłu, a jest to cytat z książki, pt. Umysł ciało duch (…) Jednakże większość z nas zgodzi się, że myśl, intelekt i rozumowanie wyczerpują zaledwie niewielką cząstkę możliwości umysłu, który przejawia również tak zróżnicowane zdolności i wymiary, jak kreatywność, intuicja, marzenia senne, zdolności parapsychiczne, interakcje typu umysł – ciało ( takie jak efekt placebo).
Dzisiaj zapewniam trochę „gimnastyki umysłu” i „podładowanie akumulatorów energetycznych”, poprzez posiłkowanie się ćwiczeniami oddechowymi i rozluźniającymi. Bardzo dobrze sprawdzają się w tym przypadku ćwiczenia śpiewacze, które są też doświadczane przeze mnie i niejednokrotnie proponowane w trakcie zajęć, to jednak, nie mogą być one postrzegane, jako recepty na zdrowie. Dotyczy to też innych propozycji aktywizujących.
W przypadku wystąpienia niedyspozycji, czy choroby należy zawsze zasięgnąć porady lekarskiej!!.
Celem moich działań jest, aby wraz z wiekiem umysł nie pozostawał na emeryturze, stąd te rozmaite formy aktywności psychoruchowej, proponowane w formie audio.
Przepraszam, za ewentualne chochliki i przejęzyczenia. Jestem świadoma tych lapsusów i jeżeli niejednych z Państwa, czasem niezamierzenie rozbawię , to gratuluję poczucia humoru, a ja obiecuję zauważoną (lapsus lingua), czyli pomyłkę języka, uwzględniać w bibliografii w formie erraty, dotyczy to też (lapsus calami) pomyłki w piśmie.
Poczucie humoru i dystans do spraw, które wirują wokół nas, są wciąż nieocenionym narzędziem do poprawy ogólnej wydajności organizmu człowieka i zachowania dobrego samopoczucia, polecam. Z autopsji wiem, że siła jest w nas i tym pojmowaniem dzielę się w ramach zajęć, pt Niekoniecznie apteka.
Moje propozycje, z którymi wychodzę do Państwa powstały w wyniku wieloletniej pracy z osobami 50+ i wiem też, że stosowanie, na co dzień profilaktyki prozdrowotnej poprzez dbałość o higienę psychiczną i fizyczną wraz z odpowiednim odżywianiem i stylem życia ma ogromny wpływ na utrzymanie dobrego stanu zdrowia. Może właśnie, dlatego warto ” przełamywać” siebie, by móc cieszyć się dobrym samopoczuciem.
Zapraszam teraz do ostatniej częściz kategorii pt. Postrzeganie ciała w kulturze, a potem wiosennej rozgrzewki (audio).
KOBIETA FIT CZĘŚĆ 6
Pod koniec XVI wieku wychudzona bogini zaczęła ustępować miejsca pani pulchnej, nawet grubej, z cellulitem na pośladkach i udach.
Przedstawicielem artystów przestawiających kobietę z czasów epoki baroku był malarz flamandzki Peter Paul Rubens. Barok oznaczał przepych zarówno w architekturze, jak i stylu życia.
To zamiłowanie do luksusu odbiło się po prostu na kobiecej sylwetce. Do dzisiaj pozostało miano kobiety rubensowskiej, co według dzisiejszych standardów oznacza kobietę o obfitych i puszystych kształtach, i tak właśnie Trzy Gracje namalowane przez Rubensa wyglądają.
Na początku XX wieku za boginię seksu uchodziła supergwiazda z Hollywood Theda Bara. Była ona osobą pulchną, o potężnych łydkach, szerokich ramionach, pokaźnych udach. Współcześni jej krytycy postrzegali ją za osobę o figurze gospodyni z przedmieścia. Pomimo takiej opinii uważana była za pierwszego na świecie wampa. Była królową męskich serc nie za urodę, ale za to „coś”, coś nieuchwytnego, będącego przyczyną marzeń i snów tysięcy mężczyzn.
Theda Bara uważana jest za prekursora dyktowania ideału piękna w Hollywood. Właśnie tam dzięki pracy specjalistów od wizażu i chirurgii plastycznej zaczęły powstawać boginie seksu. Gwiazdą rozpalającą zmysły mężczyzn nie tylko w Ameryce, pięknością naszej epoki, ucieleśnieniem skrytych męskich pragnień była oczywiście Marilyn Monroe. Kobieta piękna niebieskooka blondynka, o okrągłych kształtach, o uśmiechu i naiwności dziecka.
Średniowieczna moda na kobiety chude powróciła dopiero w latach 90-ych, której przedstawicielką została wychudzona modelka Kate Moss.
Zmiana postrzegania wizerunku kobiety w społeczeństwie ciągle trwa, a gwiazdy kina światowego nadal pozostają symbolem ideału piękna.
.
BIBLIOGRAFIA (łącznie z audio)
[1] READER’S DIGEST Umysł, ciało, duch, dr William Bloom, Judy Hall, prof. David Peters, Warszawa 2012, s.16
[2] ŁĘCKA MATYLDA [2003], Piękno zmiennym jest. Poradnik domowy n.11
[3]www.sciencedevice.pl/2019/02/12/czy-pisanie-odreczne-rozwija-mozliwoscimozgu
[4]biblioteka piosenki.pl To i hola – Errata (powinno być autor słów Zimińska-Sygietyńska, Mira, dokonała adaptacji ludowego tekstu), Sygietyński Tadeusz – opracowanie muzyczne.